Acura Integra Coupe z body kitem Mercedesa - niestrawna mieszanka

Zatanawialiście się kiedyś jak smakuje sushi zagryzane kiełbasą i popijane piwem? Jeśli tak to macie odpowiedź - Acura Integra Coupe wyposażona w body kit Mercedesa. Skąd ludziom biorą się w głowie takie pomysły?Wstają rano i myślą: "Mam fajny wóz, lecz nie może być tak dobrze, więc go oszpecę"? Nie wiemy, ale jedno jest pewne - takie coś nie może być dziełem zdrowej jednostki. Chyba, że właściciel tego egzemplarza postanowił ściąć dach ze swojej Integry a następnie wziąć się za ospojlerowanie. Jednakże przypadkiem nawdychał się zbyt dużo rozpuszczalnika no i mamy efekt. Na domiar złego jeszcze ten kolor, który świetnie nadaje się do przyciągania dziewczyn kiedy jedziesz Kawasaki, lub do podkreślenia wysublimowanych lini Lambo. W tym przypadku jednak tylko pogarsza sprawę. Niby mamy tu wszystkie tunignowe bajery, jednakże użyte w niewłaściwy sposób. Jeśli istnieje samochodowe piekło, to Acura - Merc jest w nim samym szatanem. Przebieg prac nad tym projektem możemy porównać do remontu salonu. Na podłogę kładziecie drewno tekowe, ściany malujecie farbą droższą niż roczny dochód Zimbabwe, następnie kupujecie meble pamiętające jeszcze Napoleona i w celu zwieńczenia dzieła na środku stawiacie wychodek.

Czy ten nazwijmy to samochód ma jakieś zalety? Tak. Po pierwsze - nie jest z Polski, więc nie musimy się wstydzić, po drugie, kiedyś zgnije jak każde auto i może nasze dzieci nie będą musiały go oglądać.