Tuning  »  Aktualności  »  Audi A1 od Senner Tuning - mały zawadiaka
Audi A1 Senner Tuning

Audi A1 od Senner Tuning - mały zawadiaka

2011-06-17 - A. Ruciński     Tagi: Audi, Senner Tuning, Audi A1
Niektóre marki produkują modele, które znacznie różnią się od siebie w zależności od wersji wyposażeniowej. I wcale nie chodzi tu o ilość bajerów w kabinie, ale o widoczne, rzucające się w oczy cechy. Chyba nikt nie jest dumny z posiadania podstawowej wersji modelu, no chyba że jest to Aston Martin lub Ferrari, lecz mówimy teraz o autach dla przeciętnego zjadacza chleba. Dlaczego więc producenci pozwalają, żeby bazowe modele tak bardzo różniły się In minus od swoich bogatszych braci? Malutkie koła, czarne plastikowe lusterka i klamki, oraz beznadziejne wnętrze. Przodują w tym przede wszystkim Niemcy, u których lista opcji jest zazwyczaj dużo, dużo dłuższa niż lista wyposażenia. Np. Taki Volkswagen Polo w najuboższej wersji ma deskę rozdzielczą z twardego jak skała plastiku. Możesz to zmienić dokładając kilka tysięcy do lepiej wyposażonego modelu. Jak tak dalej pójdzie to okaże się, że zaczęto oszczędzać na ilości spawów karoserii i trzeba ddpłacić, żeby było ich więcej.
 
Audi A1 - oficjalny film
Wiem, że taka polityka ma na celu zachęcenie klienta do wyboru droższego, lepiej wyposażonego auta, ale w niektórych przypadkach to i tak przegięcie. Audi A1 w standardowej wersji kosztuje 67 000 zł, a w zamian nie dostaniemy ani alufelg, ani klimy. To jakiś żart. Jednak każde auto ma jakieś wady, a jeśli stać Cię na bogatszą wersję, możesz przymknąć oko na wysoką cenę i marne wyposażenie. Tym bardziej, że A1 nadrabia stylistyką i prestiżem.
Audi A1 Senner TuningAudi A1 Senner Tuning
Może się też zdarzyć, że nie wiesz co robić z pieniędzmi i wydasz dodatkowe 10 000 euro na pakiet Senner Tuning. Wówczas małe Audi zyskuje potężną dawkę agresji i charyzmy. Zestaw przygotowano dla wersji 1.4 TFSI S Tronic i obejmuje on zmiany stylistyczne i mechaniczne.

Na zewnątrz auto wyróżnia się brązowym lakierem nadwozia, do którego dobrze dopasowuje się grill, pomalowany w błyszczącym kolorze fortepianowej czerni. Przeprojektowano przedni zderzak z dołożonym splitterem, dodano też nowe progi i tylny spojler. Na dole pojawiły się dwie końcówki wydechu o średnicy 90mm.
Całości dopełniają, piękne, białe felgi Barracuda Tzunamee o średnicy 19 - cali,  na które założono opony Vredestein Ultrac Sessantra 225/35R19. To, w połączeniu z regulowanym i obniżonym zawieszeniem KW, powinno pozytywnie wpłynąć na prowadzenie. Zmiany napędu ograniczyły się do przeprogramowania elektroniki sterującej, a właściwie przejścia na wyższy pakiet mocy, bowiem silnik 1.4 TFSI może mieć nawet 200 KM. Tu jest ich 165 uzupełnianych 265 Nm momentu obr.W wyposażeniu znajduje się m.in. nawigacja, kierownica wielofunkcyjna i ksenony. Czy warto wydać ponad 100 000 tys. zł na takie auto. Na pewno opłaca się to bardziej, niż kupno „golasa” za około 70 000 zł. 



źródło: carsession

Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
0

Komentarze do:

Audi A1 od Senner Tuning - mały zawadiaka