BMW E21 o mocy 1000 KM - skandynawska duma

BMW E21 należy już do grupy dojrzałych youngtimerów. Auto, które w bawarskiej marce zapoczątkowało serię 3 niezbyt często poddawane jest tuningowi, oddając palmę pierwszeństwa swoim następcom takim jak E30, czy E46. Dlatego prezentowany egzemplarz jest wyjątkowy. Poddany on został solidnym modyfikacjom dzięki którym stał się dumą Skandynawii, a może i całej Europy. Przesada? Skądże. Wystarczy wspomnieć, że zamontowany pod maską 3,2-litrowy silnik S54 generuje aż 1000 KM mocy. Taki wynik osiągnięto stosując solidne doładowanie 2 bar, odpowiednie strojenie, właściwy dolot i wydech oraz zasilanie w paliwo. Oczywiście modyfikacje wymagały zastosowania kutych tłoków i wzmacnianych wałków. Zawieszenie wymieniono na gwintowane rozwiązanie, a wahacze, stabilizatory i rozpórki to hybrydy elementów pochodzących z różnych modeli BMW takich jak E34, E28, E46 i E30. Hamulce z kolei pochodzą z kultowego M5 E34.Najważniejsze jednak, że właściciel zadbał nie tylko o moc i podwozie, ale też o wygląd pojazdu. 20-calowe felgi BBS to idealny wybór do tego modelu, podobnie jak żółte reflektory i szarozielony lakier. Kabina to już w 100% wyścigowy klimat. Pełna klatka bezpieczeństwa, brak jakichkolwiek zbędnych elementów, sportowe fotele Sparco, 6-cio punktowe pasy bezpieczeństwa, kierownica Sabelt i hydrauliczny hamulec ręczny - wszystko po to, aby jak najlepiej panować nad ogromną mocą przekazywaną na tył.Przyznacie, że prezentowane E21 robi wrażenie i jest jednym z najbardziej niesamowitych projektów pochodzących ze Skandynawii. Zmieniono tak wiele, a mimo to zachowano oryginalny charakter E21. Mało jest aut, które tak jak prezentowane BMW równie dobrze nadają się na wyścigi jak i na konkurs motoryzacyjnych piękności.