Tuning  »  Aktualności  »  Bentley Continental GT Sanguis Mansory - więcej luksusu w luksusie
Bentley Continental GT Sanguis Mansory

Bentley Continental GT Sanguis Mansory - więcej luksusu w luksusie

2013-03-12 - A. Ruciński     Tagi: Bentley, Bentley Continental, Mansory, Bentley Continental GT
Bentley Continental GT dość często trafia w ręce tunerów. Tym razem "arystokratą" zajęło się Mansory słynące z kontrowersyjnych przeróbek.

Należy jednak przyznać, że jak na tą firmę i tak jest nieźle. Modyfikacje są dość skromne i zachowawcze. Mansory przyzwyczaiło nas do zdecydowanie ostrzejszych projektów. Nadwozie polakierowano połączeniem czerni i pomarańczy oraz ozdobiono kilkoma spojlerami z włókna węglowego. Ponadto seryjną maskę, klapę bagażnika i błotniki także zastąpiono carbonowymi odpowiednikami. Nieźle wyglądają też 22-calowe felgi.

Całość nie powala, ale jak na Mansory wygląda dość znośnie. Gorzej jest we wnętrzu. Jasnoczerwona skóra znajduje się praktycznie wszędzie. Ma się wrażenie, że wykończono nią każdy element wyposażenia. Nawet drewno zabarwiono w tym kolorze. Efekt jest dość przytłaczający i raczej niewielu osobom przypadnie do gustu. Jak zwykle w przypadku Mansory, auto broni się napędem. Standardowe, 6-litrowe W12 o mocy 575 KM podkręcono o 100 KM. Taki wynik osiągnięto dzięki przeprogramowaniu elektroniki sterującej pracą silnika i nowemu układowi dolotowemu.

Dzięki przeprowadzonym modyfikacjom, Coupe ważące aż 2320 kg rozpędza się 0-100 km/h w czasie zaledwie 4,5 sekundy i osiąga maksymalnie 322 km/h.
Jednoznaczna ocena tego projektu jest trudna. Z jednej strony auto odpycha wyglądem i wnętrzem, z drugiej przyciąga mocnym silnikiem. Mieszane uczucia - to typowe dla tego tunera.



źródło: mansory

Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
0

Komentarze do:

Bentley Continental GT Sanguis Mansory - więcej luksusu w luksusie