Dwa Mercedesy od Wheelsandmore - SLR i SLS AMG. Piękna robota!

Wheelsandmore nie próżnuje. Tuner właśnie przedstawił dwa nowe, pełne pakiety, w dodatku przeznaczone nie dla byle jakich samochodów! Dwa Mercedesy, na dwa różne sposoby...

Pierwszy z nich dotyczy Mercedesa McLaren SLR 722 S. Na początek solidny wzrost mocy - z 650 KM do 730 KM. Maksymalny moment wynosi teraz aż 1247 Nm! To już są bardzo odczuwalne wartości. Efekt udało się osiągnąć przede wszystkim poprzez modyfikację jednostki sterującej pracą silnika oraz nowemu, ręcznie budowanemu układowi wydechowemu o zwiększonym przepływie. To jednak nie koniec zmian. Obok możliwości silnika, tuner zaoferował także swoje fantastyczne, trzyczęściowe obręcze 6Sporz w rozmiarze 20-cali. Nałożono na nie opony Dunlop w rozmiarze 255/30/20 z przodu i 305/25/20 z tyłu. Do tego kilka elementów bodykitu oraz nowa tapicerka we wnętrzu. Na koniec można skorzystać ze specjalnego zestawu obniżającego masę własną auta o 30 proc. Drugą propozycję pakietu Wheelsandmore kieruje do właścicieli Mercedesa SLS AMG. W tym przypadku klient również otrzymuje zestaw obręczy 6Sporz, tyle że z nieco mniejszymi oponami - 265/30/20 z przodu i 285/30/20 z tyłu. Jest również "system bezpieczeństwa" Level Control System, który po naciśnięciu przycisku automatycznie unosi cały samochód o 30 mm. Tak, w razie potrzeby i konieczności wjechania gdzieś wyżej... Jeżeli standardowe 571 KM nie wystarcza, tuner może zwiększyć moc 6,2-litrowej V8-ki do 610 KM i 935 Nm. Powinno wystarczyć. Wygląd nadwozia został zmodyfikowany przez dodatki z włókna węglowego. Całość prezentuje się świetnie. Do tego stopnia, że ciężko powiedzieć, który jest ładniejszy...