Ferrari 340 Mexico Berlinetta - reinterpretacja GWA Tuning

Na szczycie grupy najbardziej ekskluzywnych Ferrari spokojnie możemy postawić model 340 Mexico Berlinetta. Powstały tylko trzy sztuki tego auta z myślą o starcie w wyścigu Panamericana 1952. Mexico jest tak unikatowa, że ostatni egzemplarz został sprzedany na aukcji za 4,300 000 dolarów.W wyścigu przez Amerykę to wspaniałe auto zajęło trzecie miejsce, tuż za parą Mercedesów "Gullwing". Tuner GWA tak bardzo pokochał Berlinettę Mexico, że postanowił stworzyć jej nowoczesną interpretację opartą na egzemplarzu prowadzonym przez Luigi Chinettiego. "Współczesna" 340 została postawiona na podwoziu Ferrari 456, na które założono aluminiowe nadwozie stworzone przez Marka Nungenta doposażone w nowczesne elementy aerodynamiczne. Efekt jest oszałamiający. Puryści z pewnością mogą czuć się oburzeni wykorzystywaniem włoskiej legendy w taki sposób, lecz prezentowany egzemplarz jest zdecydowanie niepowtarzalny. Wewnątrz połączono włókno węglowe współgrające ze stylem retro. Wygląda to niesamowicie. Na całkowicie lakierowany kokpit możnaby patrzeć godzinami. Skrzynia biegów ma sześć przełożeń, lecz na próżno szukać tu łopatek do zmiany biegów. Pod maską drzemie V12 o pojemności 5,4 litra o mocy 476 KM. Zawieszenie i hamulce również pochodzą ze współczesnych Ferrari, dzięki czemu auto prowadzi się nowocześnie. Nowe 340 zostało zbudowane jako hołd i pokaz możliwości firmy GWA. Marne są więc szanse na seryjną produkcję, chyba, że znajdzie się inwestor gotowy wesprzeć ten projekt. Mamy nadzieję, że tak będzie i uda się wskrzesić Berlinettę Mexico. Świat stanie się wtedy piękniejszy.