Ferrari F12 Berlinetta DMC - lepsze niż oryginał?

Ferrari F12 Berlinetta nie po raz pierwszy gości w warsztacie firmy DMC. Tym razem jednak zdecydowano się głównie na zmiany kosmetyczne. Czy superauto z Maranello zyskało na prezencji?

Naszym zdaniem nie. Oryginalne F12 jest bowiem dopracowane w najmniejszym szczególe. Także pod względem designu i aerodynamiki, a body kit DMC sprawia wrażenie dodanego na siłę. Zderzak i dyfuzor są zbyt duże i agresywne, podobnie jak tylny spojler. Czarne pasy wzdłuż nadwozia także nie wszystkim przypadną do gustu. Jedyne elementy, co do których raczej nikt nie powinien mieć zastrzeżeń to 21-calowe felgi i przyciemnione tylne lampy.

Silnik, czyli 6,3-litrowe, 740-konne V12 pozostawiono bez zmian. Zdecydowano się jednak na nowy wydech z tytanu, dzięki czemu moc wzrosła o 24 KM. To właściwie wszystkie innowacje zastosowane w prezentowanym Ferrari. Tuner nie podał ceny pakietu, ale dla nas nie ma to większego znaczenia. Z pewnością można wydać te pieniądze w znacznie lepszy sposób.