Hennessey Nissan GT-R, czyli GTR800!

Nissan GT-R jest podatny na wszelkie rodzaje tuningu. Tym razem - ponownie - zabrał się za niego tuner Hennessey. Jaki jest efekt jego pracy?

Niezły! Przede wszystkim, jak do tego nas już zdążył przyzwyczaić Hennessey, zabrano się za modyfikację i polepszenie mechanicznej strony, czyli prowadzenia, układów hamulcowych oraz jednostki napędowej.  GT-R jest jednym z najlepszych aut sportowych, a w dodatku już seryjny egzemplarz potrafi ośmieszyć takie marki jak Ferrari, Porsche czy Lamborghini. Nissan również kosztuje znacznie mniej od swojej ekskluzywnej konkurencji, a oferuje podobne, bądź lepsze osiągi. To czyni z niego ciekawą opcję do wszelkiego tunignu.  A jeżeli za projekt zabiera się taka firma jak Hennessey, będąca szeroko znaną i cenioną, to efekt może zdumiewać. Seryjnie GT-R posiada 3,8-litrowy motor generujący moc 480 KM. Wszystko z zaledwie "małej" V6-ki! Po wizycie i zabiegach tunera, moc maksymalna podskoczyła do 813 KM.  Pod nadwoziem kryje się także zupełnie nowy układ wydechowy ze stali nierdzewnej od firmy Sumo Power. Tej samej marki są również niektóre pozostałe elementy osprzętu silnika. Z Sumo pochodzi także wzmocnione turbo oraz wydajniejsze intercoolery, dzięki którym można cieszyć się z tak potężnej mocy.Oczywiste, że z dodatkową mocą w takiej ilości, osiągi musiały się polepszyć. Pierwsza setka (a dokładniej 60 mil/h, czyli jakieś 96 km/h) pojawia się po zaledwie 2,6 sekundy! Spora w tym zaleta napędu na wszystkie koła jaki posiada każdy GT-R. Od 0-160 km/h GTR800 katapultuje w 6,2 sekundy, a "ćwiartka" zajmuje 10,5 sekundy. 

Jakby tego było mało, Hennessey oferuje kilka dodatkowych atrakcji. Upgrade sprzęgła, regulowanego zawieszenia KW czy kilku stylistycznych dodatków z włókna węglowego obniżających masę własną.