Lamborghini Gallardo Galaxy Edition - gorzej być nie mogło

Bez wątpienia Lamborghini Gallardo należy do grupy najpiękniejszych samochodów wszech czasów i za kiladziesiąt lat będzie traktowane tak, jak teraz traktuje sie Jaguara E-Type, Ferrari 250 GTO czy Lamborghini Miura. Jest jednak rzecz, która odróżnia nowoczesne supersamochody od ich dawniejszych odpowiedników. W czasach Miury czy E-Type nie znano pojęcia tuningu wizualnego. Auto było pięknie zaprojektowane i nikt nie miał prawa tego popsuć. Niestety teraz jest inaczej.

Dowód? Spójrzcie na zdjęcia. Lamborghini Gallardo Galaxy Warrior stworzone przez firmę ATS Automotive. Nie chcę nikogo obrażać, ale chyba wszyscy, którzy tam pracują są niewidomi.

Niemożliwe jest stworzenie jeszcze gorszego pakietu stylistycznego niż Galaxy Warrior. Lambo charakteryzują się prostymi, nieskomplikowanymi liniami, które jako całokształt tworzą czyste piękno a ten projekt jest tego zupełnym przeciwieństwem. Na nadwozie tego egzemplarza naklejono coś co wyglada jak nadpalony body kit, któy rozpuścił się pod wpływem temperatury. W ATS Automotive najwyraźniej lubią wciągać podejrzane substancje, bo nikt trzeźwo myślący nie stworzyłby takiej paskudy.

Aż dziw bierze, że ten projekt wyszedł z ręki profesjonalnej firmy tuningowej. Cóż. Każdy może mieć słabszy dzień. Szkoda tylko, że kolejny egzemplarz pięknego samochodu został zbeszczeszczony.