Tuning » Aktualności » Land Rover Defender od Prindiville - surowy luksus

Land Rover Defender od Prindiville - surowy luksus
2012-02-21 - A. Ruciński Tagi: Land Rover, Land Rover Defender, Prindiville Prestige
Land Rover Defender jest bez wątpienia prawdziwą terenówką. Surowe, proste i twarde auto. Entuzjaści SUV-ów z pewnością nie polubią Defendera. No, chyba, że wybiorą wersję po kuracji Prindiville.
Tuner postanowił nieco ucywilizować brytyjskiego wszędołaza. Zajęto się dosłownie wszystkim począwszy od wnętrza na silniku kończąc. W ten sposób powstał jeden z najbardziej luksusowych Defenderów na świecie. W kabinie ugoszczą nas skórzane, kubełkowe fotele, wstawki z alkantary, nawigacja i pięciocalowy ekran z dostępem do internetu oraz rozbudowany system audio.
Karoserię zdobią diody LED do jazdy dziennej oraz 18-calowe felgi. Ponadto zmieniono klapę silnika na element wykonany z carbonu. Zawieszenie wyposażono w nowe sprężyny, a hamulce zyskały sześciotłoczkowe zaciski. Pod maską również nie obyło się bez zmian. 2,4-litrowy turbodiesel rozwijający seryjnie 122 KM i 360 Nm momentu obrotowego został wyposażony w nową sprężarkę oraz intercooler. Efekt? Moc wzrosła do 193 KM a moment obrotowy osiąga teraz wartość 460 Nm.
Według tunera pierwsza setka pojawia się na liczniku Defendera już po 10 sekundach. Nieźle jak na typową terenówkę.
Prindiville stworzy 25 sztuk tak wyposażonego Land Rovera. Każda z nich ma kosztować 52 000 funtów - to ponad 2 razy więcej cena seryjnej odmiany. Wydaje się, jednak, że warto. Niewiele podobnych Defenderów trafi na światowe drogi.
Tuner postanowił nieco ucywilizować brytyjskiego wszędołaza. Zajęto się dosłownie wszystkim począwszy od wnętrza na silniku kończąc. W ten sposób powstał jeden z najbardziej luksusowych Defenderów na świecie. W kabinie ugoszczą nas skórzane, kubełkowe fotele, wstawki z alkantary, nawigacja i pięciocalowy ekran z dostępem do internetu oraz rozbudowany system audio.
Karoserię zdobią diody LED do jazdy dziennej oraz 18-calowe felgi. Ponadto zmieniono klapę silnika na element wykonany z carbonu. Zawieszenie wyposażono w nowe sprężyny, a hamulce zyskały sześciotłoczkowe zaciski. Pod maską również nie obyło się bez zmian. 2,4-litrowy turbodiesel rozwijający seryjnie 122 KM i 360 Nm momentu obrotowego został wyposażony w nową sprężarkę oraz intercooler. Efekt? Moc wzrosła do 193 KM a moment obrotowy osiąga teraz wartość 460 Nm.
Prindiville stworzy 25 sztuk tak wyposażonego Land Rovera. Każda z nich ma kosztować 52 000 funtów - to ponad 2 razy więcej cena seryjnej odmiany. Wydaje się, jednak, że warto. Niewiele podobnych Defenderów trafi na światowe drogi.
źródło: prindiville
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Land Rover Defender od Prindiville - surowy luksus
Podobne: Land Rover Defender od Prindiville - surowy luksus




Podobne galerie: Land Rover Defender od Prindiville - surowy luksus


Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit Land Rover
Galerie zdjęć
Newsletter