Lumma CLR X 650 M, czyli jak poprawić BMW X6 M

Tu w przeciwieństwie do wielu różnych projektów tuningowych zmieniono naprawdę bardzo dużo. Jeśli komuś wydawało się, że BMW X6 M to szczyt sportowych ambicji w świecie SUVów, to tuner Lumma daje sygnał o potencjale tego popularnego dzisiaj segmentu.

Po pierwsze zmiany z zewnątrz. Z przodu duży spojler z trzema wlotami powietrza i zamontowanymi poziomo LED'ami do jazdy dziennej. z boku oczywiście finezyjny sideskirt, z wlotem powietrza na wysokości tylnych drzwi. Najwięcej kresek jednak postawiono przy tylnym zderzaku. Tutaj zmiana jest olbrzymia, powierzchnia pofałdowana jak Bałtyk i z umieszczonym dużym dyfuzorem. Wisienką na torcie stylistyki nadwozia jest wielkie skrzydło, za pewne dociskające auto rozwijające większe prędkości. Przechodząc w stronę techniczną należy wspomnieć, że powyższe zmiany elementów nadwozia, to użycie głównie karbonu i kewlaru, czyli elementów łączących bardzo wysoką wytrzymałość i utrzymujących przy tym niską wagę. Zanim przejdziemy do kwestii napędu, wspomnieć należy jeszcze o zawieszeniu, które przybliżyło SUVa do drogi na odległość 45mm. Samochód kontaktuje się z drogą za pomocą szerokich, 275/40 oponami wysokiej jakości, nabitych na kute- stalowe felgi o wielkości 20 cali. Teraz zmiany najistotniejsze. Połączenie optymalnego sterowania elektronicznego silnika oraz nowy system układu wydechowego katapultuje moc silnika z seryjnych 555KM (680Nm) do 670 KM (850Nm). Wskazówka prędkościomierza zatrzyma się teraz na poziomie 312 km/h, zamiast seryjnych, ograniczonych elektronicznie 250 km/h. Moc daje swój upust w czterech końcówkach wydechu o średnicy 100 mm. W tym wypadku nie tylko moc, ale i wydźwięk takiej mocy muszą dawać się przechodniom we znaki. Dla kierowcy kolejną zmianą jest wnętrze. Tutaj tematem przewodnim jest sport. Prędkościomierz wyskalowany na 360 km/h. Pedały wraz z podnóżkiem obite aluminium. Wykończenie wnętrza w wysokiej jakości skórą, karbonowymi elementami oraz diamentowymi paskami.Najważniejsze jest to, że tuning X6 M pozostaje na przyzwoitym poziomie zdrowego rozsądku i bezpieczeństwa. Przeróbka przeszła kontrolę i posiada atest TUV. Cena oczywiście nie jest znana, ale trzeba pamiętać, że ten samochód jest praktycznie zbudowany od podstaw. Cena zatem na pewno niska nie będzie, ale za taką przeróbkę, chyba warto zapłacić wysoką sumę. Przy okazji dowiadujemy się coraz więcej o możliwych potencjałach segmentu SUV, wiadomo bowiem już, że X6 M jest SUVem, który pomimo gabarytów świetnie trzyma się drogi w zakrętach.