MINI Clubman Streetworker od Schmidt Revolution

Niemiecki dostawca obręczy ze stopów lekkich postanowił zmodernizować nieco więcej niż tylko felgi i poszedł na całość!

Tuner Schmidt Revolution, pochodzący z Bad Segeberg przedstawił pakiet dla MINI Clubmana. Wygląd jest bardzo zmieniony. W oczy rzuca się matowoniebieski lakier, a prawdę mówiąc matowoniebieska folia pokrywająca nadwozie. Gdzieniegdzie karoserię udekorowano czarnymi, matowymi wstawkami, tak jak za przednimi kołami, na nadkolach czy na dachu. Znajdziemy również nowe zderzaki (zarówno z przodu jak z tyłu), w których umieszczono liczne wloty powietrza, a z tyłu także dyfuzor oraz nowe końcówki układu wydechowego.Spore zamieszanie w temacie wyglądu robią oczywiście felgi. Inaczej być nie mogło, w końcu to główna działalność Schmidt Revolution. Pojawiły się nowe 18-calowe niebieskie obręcze Cirrus (choć dostępne są w praktycznie każdym kolorze!).  Cały samochód obniżono o 60 mm, dzięki systemowi pneumatycznemu Streetec, który jest również sterowany komputerowo. Dzięki nieco większej mocy, Streetworker posiada całkiem sportowe osiągi. Z jednostki napędowej o pojemności 1,6 litra osiągnięto 200 KM i 250 Nm. Powinno wystarczyć każdemu ulicznemu pracownikowi...