Manhart Racing poprawił nie poprawialne - BMW M3 GTS!

Seryjne BMW M3 jest już bardzo szybkie i mocne. Wersja M3 GTS, to jeszcze bardziej radykalna wizja tego auta. Można jeszcze lepiej? Można!

Udodownił to raczej mało znany niemiecki tuner Manhart Racing. Postanowił przede wszystkim umieścić pod maską M3-ki niewyobrażalną w tym modelu moc. Najpierw podjęto decyzję, że trzeba... zmienić jednostkę napędową. Zamiast seryjnej, znajdziemy tam teraz motor o pojemności 4,4 litra z modelu X6M Power. W SUV-ie potrafi on osiągnąć 555 KM. To jednak nie wystarczyło Manhart Racing i postanowił jeszcze go nieco wzmocnić. Nieco, w tym przypadku oznacza aż ponad 150 KM dodatkowej mocy! Całe to stado 707 KM udało się osiągnąć dzięki pracy nad turbosprężarkami, przemodelowaniem ECU oraz nowemu układowi wydechowemu. Co ciekawe, skrzynia biegów pozostała dokładnie ta sama, czyli sześć biegów w sekwencji. Napędzane są koła tylne, co daje ogromną frajdę przy tak potężnej mocy. Stylistycznie tuner nawiązuje do wersji BMW M3 GTS, dlatego zobaczyć możemy pomarańczowy lakier, z czarnymi dodatkami. Wiele elementów wykonano z włókna węglowego. Przyznać trzeba, że zmian jest niewiele, a auto wcale nie wygląda na tak mocne. Dla niektórych może to być zaleta. Całość dopełniają czarne nowe obręcze aluminiowe. Cena? 154 581 euro, czyli w tłumaczeniu na nasze, około 600 tysięcy złotych. Sporo, ale mocy też jest sporo...