Mercedes GL z silnikiem V12 - prawie 670 KM w niemieckim SUV-ie

Mercedes GL jest jeszcze większy od i tak ogromnego ML-a. Do napędu ciężkiego samochodu potrzeba mocnych silników. Wydawać by się mogło, że takich w gamie Mercedesa nie brakuje. Najmocniejszą jednostką oferowaną GL-u jest 5,5 litrowa benzyna o mocy 388 KM. Dla niektórych to jednak zdecydowanie za mało. Tuner MKB znalazł rozwiązanie. Zamontował w niemieckim SUV-ie potężny silnik V12 znany chociażby z SL-a, generujący moc 668 KM. Teraz żaden malkontent nie ma już prawa narzekać na moc GL-a. Swap jednostki napędowej był żmudną i ciężką pracą ze względu na skomplikowanie nowoczesnych konstrukcji. Razem z silnikiem trzeba było przełożyć skrzynię biegów oraz, co gorsze, kompletny układ elektryczny a także dostosować silnik do napędzania cztereh kół. Następnie przeprogramowanie ESP i jescze kilka bardzo skomplikowanych operacji.Czy się opłaciło? Biorąc pod uwagę masę pojazdu, która wynosi 2,5 tony i przyspieszenie do setki na poziomie 4 sekund... Tak. Opłaciło się. Aż strach pomyśleć co się stanie gdy taki rozpędzony pocisk w coś uderzy. Lepiej jednak, żeby tak się nie stało. Prędkość maksymalna została ograniczona elektronicznie do 270 km/h ze względu na marną aerodynamikę GL-a. Ile kosztowała cała operacja? 217 000 euro nie wliczając wartości pojazdu. Cóż, jest to jedyny GL z silnikiem V12 a za wyjątkowość się płaci.