Mercedes SLS AMG Kicherer - kompresor i wiele, wiele więcej

Kicherer już nie raz gościł w swoim warsztacie Mercedesa SLS AMG. Tym razem jednak zdecydowano się na nieco poważniejsze modyfikacje, które obejmują nie tylko stylistykę, ale i kwestie mechaniczne.

Na pierwszy ogień poszło wolnossące, 6,2-litrowe V8, generujące seryjnie 571 KM. Jednostkę tą wzbogacono o kompresor, co w połączeniu z nowym strojeniem, wydechem i dolotem dało niezły wynik 708 KM. Według Kicherera przyspieszenie 0-100 km/h wynosi teraz 3,4 sekundy, a prędkość maksymalna przekracza 340 km/h.

Poza napędem zdecydowano się również popracować nad wyglądem nadwozia. Karoserię oklejono czarną, matową folią, a z przedniego grilla zniknęło logo producenta. Nie zabrakło także dokładek zderzaka i progów oraz nowego dyfuzora. Całości dopełniają 20-calowe felgi. W kabinie z kolei nie zmieniono wiele. Zamontowano tylko wskaźnik doładowania i dodano ozdoby z włókna węglowego.

Całość robi wrażenie i jest niezłą alternatywą dla seryjnych SLS-ów. Niestety nie znamy ceny przeprowadzonych modyfikacji.