Mercerdes SLK Final Performance RS Edition Piecha Design - ostatni tuning?

Obecny Mercedes SLK niebawem już przestanie istnieć. Skończy się jego produkcja, a do salonów trafi następna generacja. To ostatni moment, kiedy można zobaczyć jego stuningowaną wersję.Stąd nazwa, którą zaproponował wraz z pakietem zakład Piecha Design. Auto nazwano SLK Final Performance RS Edition i jak sama nazwa mówi, więcej nie będzie. Przynajmniej tak się wydaje. To całkiem zmyślny krok marketingowy.  Co oferuje przerobiony SLK? Na początek dobra informacja. Modyfikacja dotyczy każdej dostępnej u Mercedesa jednostki napędowej. Do wyboru są dwa kolory - czerwony Fire Opal lub Diamond White. Pakiet stylizacyjny sprowadza się do przemodelowanego zderzaka przedniego z nowymi kloszami lamp oraz światłami w technologii LED do jazdy dziennej. Do tego progi z małym wlotem powietrza przy tylnym kole oraz nieco zmieniony zderzak tylny z dyfuzorem oraz poczwórną końcówką układu wydechowego.  Całość dekorują również nowe 19-calowe obręcze Piecha dp2 Phantom z przodu oraz 20-calowe z tyłu. Zawieszenie zostało nieco usztywnione i otrzymało pakiet sprężyn firmy H&R. We wnętrzu bez większych nowości. Zmieniono tylko skórzaną tapicerkę (skóra Nappa). 

Firma informuje też, że układ napędowy otrzymał dodatkową moc, choć niestety nie podaje w jakiej ilości. Szkoda. Czy obecne SLK stanie się autem kultowym? Raczej nie. Czy warto mieć ten pakiet? Raczej tak...