Mini John Cooper Works od AC Schnitzer - piekielnie szybki maluch

Mini John Cooper Works jest najmocniejszą wersją "brytyjskiego" malucha, dostępną na rynku. Moc osiągana z doładowanego silnika 1.6 wynosi 211 KM. Jednakże gdyby komuś było za mało, zawsze może zgłosić się do tunera. Swoją drogą, uwielbiamy podnoszenie mocy w autach, które i tak mają jej dużo. Koni mechanicznych, nigdy za wiele. O to przecież chodzi w tuningu.

Niemiecka firma AC Schnitzer, postanowiła zająć się topową wersją Mini. Nie skupiano się zbytnio na wyglądzie, który nie wpływa na to czy auto jest szybsze. Zamiast tego postawiono na odchudzanie. Maska, ospojlerowanie i drzwi, wykonane są z carbonu. Nasi zachodni sąsiedzi mieli na uwadze przede wszystkim osiągi. Lista mechanicznych modyfikacji jest dość długa, a ich efekt finalny nazwano Mini Eagle.  W napędzie wymieniono intercooler, turbosprężarkę oraz kompletny układ wydechowy. Aby, prrzenieść większą moc na koła potrzebne też było wzmocnione sprzęgło o ograniczonym poślizgu oraz krótsze przełożenia skrzyni biegów. W zawieszeniu, które obniżono,  dołożone zostały jedynie nowe stabilizatory. Poważniejsze zmiany  nie były potrzebne gdyż nawet w standardowej wersji Mini prowadzi się jak gokart. Całości dopełniają 18 - calowe, dwukolorowe felgi z oponami w rozmiarze 225/35 ZR 18. Tuning pozwolił wycisnąć z silnika 1.6 aż o 50 KM i 60 Nm więcej w stosunku do seryjnego JCW. Mini Eagle AC Schnitzer może pochwalić się mocą 260 KM i 340 Nm. momentu obr. Teraz samochód przyspiesza 0-100 w 5,8 sekundy a prędkość maksymalna wynosi 250 km/h. Czy da się jeszcze szybciej? Czekamy na kolejne projekty.