Novitec Tridente uskrzydla Maserati Quattroporte

Maserati jest pięknym stylistycznie autem, a jego włoski urok podbija wiele serc na całym świecie. Jednak jego problemem w bezpośrednim starciu z niemieckimi konkurentami jest napęd. 430 KM z 4,7-litrowej V-ósemki to zbyt mało, aby zaspokoić apetyt potencjalnych klientów.

Zanim jednak Maserati wypuści z fabryki coś o lepszych osiągach (prawdopodobnie 2014 rok), Novitec Tridente wyciąga mu pomocną dłoń. Nie jest to bynajmniej zwykły tuning, a dosłowne uskrzydlenie włoskiego super-auta. Tuner oferuje całą paczkę modyfikacji silnika. Na pierwszym planie jest turbodoładowanie z maksymalnym ciśnieniem doładowania 0,35 bara. Do tego oczywiście odpowiednie chłodzenie, zarówno wodą jak i powietrzem. Intercooler i dodatkowe kanały wejścia powietrza powinny poradzić sobie z nadmiarem mocy. Modyfikacji uległy również wtryski, które są po prostu większe. Całość wieńczy reorganizacja centralnego sterownika silnika i o to nowe Maserati Quattroporte o mocy 590 KM opuszcza garaż tunera. 160 KM oraz 82 Nm - to wynik imponujący. Sprint do "setki" zajmie teraz nieco ponad 4,5 sekundy, a 200 km/h pojawi sie po niecałych 15 sekundach. Auto przestanie się rozpędzać po osiągnięciu 295 km/h. To prawdziwy majstersztyk! Fachowcy z Novitec Tridente zadbali również o przystosowanie auta do nowych osiągów. Nowe zawieszenie, z możliwością regulowania wysokości oraz 21-calowe felgi z nabitymi szerokimi gumami (przód 255, tył 295!) o niskim profilu. Wisienką na włoskim torcie jest tylny spojler z karbonu oraz liczne mniejsze, bądź większe modyfikacje wewnątrz. Ukłon w stronę tunera za znaczną poprawę osiągów silnika, a jednocześnie pytanie - ile to będzie teraz palić? Wszyscy doskonale wiemy, jakim apetytem na paliwo potrafią pochwalić się włoskie maszyny.