Renault DeZir - tuning od poczęcia

W kategoriach tuning najlepiej pisałoby się o aucie, które seryjnie jest niemal nie do przerobienia. Są oczywiście samochody niepowtarzalne, ale często gęsto dowiadujemy się, że tak naprawdę można je jeszcze poprawić. W tym kontekście mówimy zwykle o takich markach jak Ferrari czy Lamborghini, jednak czy słyszał ktoś kiedyś o takim Renault? No właśnie, są marki, które mają zaskakiwać designem i finezyjną techniką i takie, które tworzone są z myślą o przeciętnych klientach, którzy biorą pod uwagę relację jakość-cena. Czasem aż chciałoby się usłyszeć o małej zamianie ról. Może by zaryzykować auto doskonałe stylistycznie, które łączyłoby cechy aut luksusowych (egzotycznych) oraz było produkowane przez markę przyziemną? Taki właśnie jest concept car Renault DeZir, który szerokiej publiczności będzie przedstawiony na salonie Paris Motor Show 2010. Auto łączy w sobie wspaniałe elementy konstrukcji nadwozia jak bryła krojona na Bugatti Veyrona, falistą maskę Lotusa i uskrzydlone drzwi a'la Lamborghini. Trzeba przyznać, że projekt się udał. Wystarczy zerknąć na zdjęcia. Wszak wiadomo, że pojazdy koncepcyjne nie występuje w niezmienionej formie w produkcji seryjnej, to wiemy już dziś, że DeZir jest pierwszym z całej kolekcji konceptów, które mają pokazać Światu nową "drogę" projektowania Renault. Należy się więc spodziewać w najbliższych latach odświeżenia gamy francuskich aut. Prezentowany DeZir miałby mieć zamontowany silnik elektryczny i wedle projektantów, ma udowadniać, że zgranie silnika elektrycznego i miłości do samochodów tworzonych z pasją może przynieść pożądany efekt. Place lizać!