Romeo Ferraris i Mercedes C63 AMG

Włoski tuner o dość interesującej nazwie Romeo Ferraris proponuje właścicielom Mercedesa C63 AMG pełny pakiet tuningowy. Mamy zatem zarówno wzmocnienie jednostki napędowej, jak również zmiany stylistyczne.Romeo Ferraris Mercedes C63 AMG napędzany jest seryjnym silnikiem V8 AMG o pojemności 6,2 litra. Jednak dzięki jego modyfikacji właściciel ma do dyspozycji nie 457 KM, a niemal o 100 KM więcej, dokładnie 540 KM. Z testów tunera wynika, że tak przygotowana C klasa AMG przyspiesza do pierwszej setki w czasie zaledwie 4 sekund, czyli o pół sekundy lepiej niż w standardzie. Od 0 do 200 km/h w 12,5 sekundy, to jest aż o trzy sekundy lepiej niż proponuje Mercedes. Maksymalnie rozpędzimy się do 300 km/h, tylko nie wiadomo, czy prędkość maksymalna jest ograniczona elektronicznie, czy to kres możliwości napędu.  Oprócz mocniejszego silnika, Romeo Ferraris postanowiło również nadać nieco włoskiego stylu do niemieckiej konstrukcji. W jego skład wchodzi zimne, chromowane wykończenie nadwozia, nowy zderzak zwiększający docisk przedniej osi, mały spojler dachowy oraz kilka wlotów powietrza więcej.  Auto postawiono na nowych, 18-calowych felgach aluminiowych Arcasting GTR o masie 10 kilogramów każde. Obniżono, aż o 50 mm, zawieszenie oraz dodano mocniejszy układ hamulcowy. Wygląda na to, że włosi polubili niemieckie samochody. Coraz częściej słyszymy o nowych pakietach dla nich przeznaczonych.