Seat Leon Cupra R na mundialu. Bramki strzela JE Design

Piłka nożna to prosta gra. Przez 90. minut po boisku biega 22 facetów, a na końcu i tak wygrywają Niemcy. Słowa Gary’ego Linkera przeszły do historii. Dlaczego o tym wspominamy? Z dwóch powodów. Niemcy właśnie na Mundialu odesłali z płaczem zespół Argentyny. Drugi powód - Seat Leon Cupra R Deuchland przygotowany przez JE Design. Auto swoim malowaniem nawiązuje do występu drużyny Niemieckiej na afrykańskich boiskach. Poza specjalną grafiką, mamy obniżone zawieszenie (o 40mm) oraz potężne 18 calowe felgi. Nie zabrakło również pakietu stylizacyjnego, który jednak ginie pod krzykliwym malowaniem. Na pewno zauważymy za to lapmy LED do jazdy dziennej. Standardowy silnik o mocy 265 KM generuje po ingerencji tunera 350 KM. Dla konkurencji jest on równie zabójczy jak Podolski i Klose na polu karnym przeciwnika. Autko rozpędza się do 260 km/h. Łamie tym samym niepisaną zasadę, że na niemieckiej autostradzie rozpędzamy się „tylko” do 250 km/h - chyba, że jedziemy egzotycznym supersamochodem. Cóż, RPA ma w sobie trochę egzotyki, wiec czemu nie…