Tuning  »  Aktualności  »  Walkinshaw Performance zjada Ferrari na śniadanie!
Walkinshaw Commodore

Walkinshaw Performance zjada Ferrari na śniadanie!

2010-10-20 - M. Grygier     Tagi: Pontiac, Holden
Dla australijskich motomaniaków Tom Walkinshaw nie potrzebuje większego przedstawienia. Dla nas, w Polsce to nazwisko jest nieco egzotyczne. Postać ta odpowiedzialna jest za jedne z najmocniejszych, jeżeli nie najmocniejsze australijskie auta jakie kiedykolwiek powstały!Po odejściu z Holdena założył swoją pracownię - Walkinshaw Performance, gdzie skutecznie projektował kolejne przeróbki najróżniejszych aut i modeli. Teraz, podczas australijskich targów odbywających się w Sydney zaprezentował swoje najnowsze dzieło - Holden Commodore Series II SS (tożsamy z Pontiac G8).  Auto zaopatrzono w sprężarkę mechaniczną Edelbrock WP230 dzięki czemu moc silnika podskoczyła do 617 KM! Równie kosmiczny jest maksymalny moment obrotowy na poziomie 780 Nm, a to oznacza, że praktycznie w każdym momencie auto rwie do przodu niczym pocisk. Szkoda, że tuner nie pokusił się o podanie osiągów. Pewne jest jedno - wiele Ferrari czy Porsche może mu nie dać rady na światłach! Aby zapanować nad tym modelem opracowano i zamontowano nowe zawieszenie, przy którym współpracowano z firmą Bilstein. Wzmocniono także układ hamulcowy, który składa się teraz z 6-tłoczkowych zacisków. Ostatnim muśnięciem tuningowego pędzla jest zaawansowany system audio Rockford Fosgate oraz komplet czarnych felg aluminiowych. 
Powstaną tylko 23 egzemplarze tej wersji Commodore.



źródło: Carscoop

Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
0

Komentarze do:

Walkinshaw Performance zjada Ferrari na śniadanie!