Aston Martin DBS Carbon Edition od Wheelsandmore - jeszcze piękniejszy

Wheelsandmore z każdym kolejnym projektem udowadnia, że zasługuje na swoją nazwę. Niemiecki tuner słynie z kompleksowych modyfikacji, którym poddaje modele różnych marek. Tym razem na warsztat trafił Aston Martin DBS.

Zacznijmy od napędu, który został nieco wzmocniony. Sportowe filtry powietrza, nowy katalizator oraz przeprojektowany wydech pozwoliły uzyskać dodatkowe 40 KM. Teraz brytyjskie V12 generuje aż 557 KM. Kiedy tuner uporał się z napędem, postanowił poprawić także zawieszenie. Wysokość jazdy obniżyła się o 25 mm dzięki krótszym sprężynom. Teraz czarne, 21-calowe felgi jeszcze lepiej wpasowują się w nadkola DBS-a.

Jeśli wspomniane modyfikacje to zbyt mało, zawsze można zamówić indywidualizację wnętrza i nadwozia. Wheelsandmore nie boi się wyzwań. Ograniczeniem jest jedynie zasobność portfela klienta.