Tuning » Aktualności » Aston Martin DBS od Anderson Germany - prawie jak w Casino Royale

Aston Martin DBS od Anderson Germany - prawie jak w Casino Royale
2012-05-22 - A. Ruciński Tagi: Aston Martin, Supersamochody, Aston Martin DBS, Anderson Germany
Niemiecki tuner Anderson Germany już raz modyfikował Astona Martina DBS. Efekt końcowy był całkiem niezły. A jak wyszło tym razem?
Prawie identycznie. Prezentowane auto otrzymało nazwę Casino Royale, gdyż, jak twierdzi tuner, przeprowadzone modyfikacje upodabniają DBS-a do egzemplarza, który mogliśmy oglądać w jednym z filmów o tym samym tytule, przedstawiającym przygody Jamesa Bonda. Nam jednak auto do złudzenia przypomina poprzedni projekt firmy, a jedyne róznice jakie zauważamy to kolor szwów tapicerki. Ach ten marketing... Tak więc DBS Casino Royale został poddany kilku modyfikacjom, które czynią z niego jeszcze lepsze auto. Nowy układ wydechowy oraz przeprogramowanie elektroniki sterującej pracą silnika pozwoliło zwiększyć moc do 572 KM, to o 55 KM więcej niż w serii.
Karoseria również nie oparła się zmianom. Czarny, matowy lakier oraz piękne, 21-calowe felgi sprawiają, że Aston wygląda naprawdę groźnie. Wnętrze także robi wrażenie. Pomarańczowe szwy w kształcie rombu świetnie komponują się z alkantarą i włóknem węglowym, którego nie brakuje w kabinie Astona Martina. Prezentowane auto robi wrażenie. Jesteśmy pewni, że spodobałoby się również Jamesowi Bondowi. Niestety nie znamy ceny przeprowadzonych modyfikacji, choć dla agenta brytyjskiego wywiadu to pewnie nie problem.
Prawie identycznie. Prezentowane auto otrzymało nazwę Casino Royale, gdyż, jak twierdzi tuner, przeprowadzone modyfikacje upodabniają DBS-a do egzemplarza, który mogliśmy oglądać w jednym z filmów o tym samym tytule, przedstawiającym przygody Jamesa Bonda. Nam jednak auto do złudzenia przypomina poprzedni projekt firmy, a jedyne róznice jakie zauważamy to kolor szwów tapicerki. Ach ten marketing... Tak więc DBS Casino Royale został poddany kilku modyfikacjom, które czynią z niego jeszcze lepsze auto. Nowy układ wydechowy oraz przeprogramowanie elektroniki sterującej pracą silnika pozwoliło zwiększyć moc do 572 KM, to o 55 KM więcej niż w serii.
Karoseria również nie oparła się zmianom. Czarny, matowy lakier oraz piękne, 21-calowe felgi sprawiają, że Aston wygląda naprawdę groźnie. Wnętrze także robi wrażenie. Pomarańczowe szwy w kształcie rombu świetnie komponują się z alkantarą i włóknem węglowym, którego nie brakuje w kabinie Astona Martina. Prezentowane auto robi wrażenie. Jesteśmy pewni, że spodobałoby się również Jamesowi Bondowi. Niestety nie znamy ceny przeprowadzonych modyfikacji, choć dla agenta brytyjskiego wywiadu to pewnie nie problem.
źródło: carsession
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Aston Martin DBS od Anderson Germany - prawie jak w Casino Royale
Podobne: Aston Martin DBS od Anderson Germany - prawie jak w Casino Royale




Podobne galerie: Aston Martin DBS od Anderson Germany - prawie jak w Casino Royale


Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit Aston Martin
Newsletter
Galerie zdjęć