BMW 5 CLR 500 od Lumma Design

Cała nazwa brzmi BMW 5 CLR500 RS2 Lumma Design TopCar. Nazwa jest długa niczym lista zmian w nowej "piątce". Za jej realizację odpowiada rosyjski dział tunera Lumma Design. Obecna generacja serii 5 jest zaprojektowana dość subtelnie, mało agresywnie, wręcz spokojnie. Rosjanom się to nie do końca spodobało i zaproponowali najbardziej jak dotąd wściekłą wersję BMW 5 F10! Przede wszystkim w oczy rzuca się przepełniony modyfikacjami pakiet stylistyczny obejmujący... praktycznie wszystko. Każdy element jest bardzo duży i krzykliwy.

Od przedniego zderzaka zaczynając, przez progi aż po tylną część nadwozia z wielkim dyfuzorem oraz dość specyficznie rozwiązanym umieszczeniem końcówek układu wydechowego. Auto utrzymane jest w ciemnych kolorach, a za materiał posłużył głównie kevlar i włókno węglowe. Nawet tylne lampy są teraz "przyciemnione". Z zewnątrz mamy rewolucję, a czy pod maską również jest tak sportowo i agresywnie? Niekoniecznie. Choć moc wzrosła, jakoś nie przystaje do tego nadwozia. Za bazę posłużyła benzynowa jednostka napędowa 335i. Po wizycie w Lumma Design jej moc z seryjnych 306 KM wzrosła do 380 KM. Całkiem sporo, ale oczekiwaliśmy czegoś więcej. Głównie po wyglądzie...