BMW Serii 5 od Wald International - niemieckie sushi

Japończycy produkują auta na naprawdę przyzwoitym poziomie i jeśli ktoś patrzy na samochód jak na cztery kółka do przemiesczania się z punktu A do B z pewnością wybierze auto z kraju kwitnącej wiśni. Z racji swojej trwałości i niezawodności "japończyki" sa chętnie kupowane przez ludzi którzy po prostu nie interesują się zbytnio swoim pojazdem. Ma jeździć i tyle. Jeśli natomiast szukasz prestiżu, wysmakowanej stylistyki, dopracowanego wnętrza czy nietuzinkowych rozwiązań - wybierzesz coś europejskiego. Póki co, niestety Japończycy nie potrafią dorównać producentom z kontynentu jeśli chodzi o auta dla ludzi kochająch, lub nawet lubiących motoryzację.Zastanawialiście się kiedyś czym jeździ Yakuza? Lexus, Toyota, czy może Honda? Nic z tych rzeczy. Mercedesy i BMW to marki, które kręcą azjatyckich przestępców. Ktoś mógłby powiedzieć: Ok, a Honda Legend, wszelkiej maści Lexusy, Infiniti, Acura itp? W porządku, wiele z nich to naprawdę świetne auta, ale duszy w nich tyle, co kultury wysokiej w muzyce disco-polo. Posiadanie europejskiego, luksusowego auta jest w Azji wyznacznikiem dobrego smaku i klasy. Japończycy są świadomi, że robią dobre samochody, ale to tylko samochody. Europejczycy dają coś więcej. Potrafią stworzyć maszynę, która nie jest jedynie skrawkiem metalu, lecz istotą, w której możesz się zakochać. Być może stąd bierze się takie zainteresowanie europejskimi, a szczególnie niemieckimi autami w Azji. Japoński Tuner Wald International wziął na warsztat nowe BMW serii 5 i przygotował dla niego pakiet stylistyczny. Body kit nie jest ponadprzeciętnie wyrafinowany, ponieważ zbudowany został głównie z plastiku i włókna szklanego, lecz zmiany nie są z pewnością tandetne. Zmianie uległ przedni zderzak, w którym przemodelowano wloty powietrza i umiesczono lampy LED. Z tyłu dołożono niewielki dyfuzor, w który wkomponowano dwie, podwójne końcówki wydechu. Nad szybą umieszczono blendę, a pokrywa bagażnika jest teraz zintegorwana z dyskretnym spojlerem. Z boku w oczy rzucają się poszerzone progi, uzupełniające całość zmian karoserii.

Modyfikacje techniczne ograniczają się jedynie do obniżonego zawieszenia, które dobrze współgra z wieloramiennymi, chromowanymi felgami. We wnętrzu nie zmieniło się nic poza dywanikami. Wszystko jest bardzo dyskretne, ale niepozbawione wyczucia smaku. Yakuzie z pewnością się spodoba.