Bentley Continental GT od Mansory - bogato, lecz niekoniecznie stylowo

Bawarski tuner Mansory jest firmą bardzo znaną, ale też wzbudzającą sporo kontrowersji. Głównie za sprawą stylistyki swoich projektów.

Mansory zawsze modyfikuje auta drogie i luksusowe. Nie inaczej jest tym razem. Na warsztat trafił Bentley Continental GT, który został zmieniony praktycznie w każdej dziedzinie.

Biało, czarne malowanie oraz agresywny pakiet stylistyczny wykonany z carbonu, wraz z ciemnymi felgami tworzą spójną całość. Tyle, że według nas niezbyt pasującą do tego samochodu.

We wnętrzu goszczą kremowo, czerwone skóry, które jedni pokochają, a inni znienawidzą. Takie właśnie jest Mansory. Pod maską także przeprowadzono kilka modyfikacji. Dzięki nowemu wydechowi, zmianie oprogramowania silnika oraz sportowemu filtrowi powietrza, z sześciolitrowego , 560 - konnego silnika W12 uzyskano aż 672 KM i 780 Nm momentu obrotowego.

Mimo wszystko chyba wolelibyśmy oryginał, ponieważ egzemplarz od Mansory jest zbyt "bogaty", nawet jak na Bentleya.Jesteśmy jednak pewni, że Szejkom się spodoba.