Fiat 500 Hamann - 275 mechanicznych powodów do radości!

Tuner Hamann połączył siły z firmą H&R i stworzył najciekawszego Fiata 500 jakiego widzieliśmy! 

Bazą nie był zwykły Fiat 500, ale wersja Abarth 500, co realizacji nadaje jeszcze większego smaczku. Auto zostanie przedstawione podczas targów tuningowych w Essen.Wrażenie robi wszystko. Wygląd, który przypomina najlepsze auta rajdowe z legendarnej klasy B, czy zmodyfikowany silnik, który wręcz powala swoją mocą z tak małego silnika.  Zacznijmy jednak od stylistyki. Mała, miejska 500-ka seryjnie wygląda grzecznie. Jeżeli zakupimy model Abarth 500, wygląd zaczyna już być znacznie bardziej sportowy, ale i tak w porównaniu ze stuningowaną odmianą Hamanna, nic nie może się równać. 

Dzięki poprawionemu układowi kierowniczemu i założonym dystansom H&R TRAK+, które sprawiają że zwiększyła się szerokość 500-ki aż o 30 mm z przodu oraz 35 mm z tyłu auto wygląda znacznie masywniej i sportowo. Do tego wielkie (jak na tę klasę) 18 calowe felgi aluminiowe z oponami w rozmiarze 215/35 lub 225/35. Zamontowano także nowe spojlery, zderzaki oraz progi. Wszystko dopełnia ciekawe biało-szare malowanie.  Jednak najciekawsze informacje dotyczą tego, co zostało zmienione pod maską! Dobrze znany 124 konny motor o pojemności 1,4 litra otrzymał nowe życie. Dzięki (między innymi) większej turbosprężarce o zwiększonym ciśnieniu doładowania, nowym tłokom, dolotom i kolektorom udało się powiększyć moc o ponad 100 proc.! Wynosi teraz aż 275 KM! Prawie 200 KM z jednego litra! Maksymalny moment obrotowy również jest całkiem pokaźny i wynosi 380 Nm. Silnik połączono z 5-biegowym manualem z nowym, wyczynowym sprzęgłem. Aby zapanować nad taką mocą na drodze, udano się do najlepszego specjalisty od zawieszeń - H&R. Zamontowano system typu coilover, zmieniono charakterystykę, która jest teraz znacznie bardziej sztywna i sportowa. W końcu 275 koni mechanicznych w tak małym aucie to nie przelewki. Cena modyfikacji nie jest jeszcze znana. Auto w takiej specyfikacji pojawi się w ofercie pod koniec 2011 roku. Warto poczekać...