Ford Focus RS od Anderson Germany, lepiej niż RS500!

Jeżeli nie zdołaliście trafić na listę właścicieli Focusa RS500, czyli limitowanej wersji wyprodukowanej tylko w 500 egzemplarzach, spokojnie. Możecie udać się do tunera Anderson Germany.

RS500-ka to wysoce ekskluzywny i trudno dostępny model. Kupiło go tylko 500 szczęśliwców, reszta musi zadowolić się albo seryjną RS-ką, albo... może poprosić o pomoc znanego tunera Anderson Germany. Sprawi on, że seryjna RS-ka będzie wyglądać niczym RS500-ka, tyle że będzie znacznie... mocniejsza! Wygląd auta jest w zasadzie szalenie zbliżony do tego, co proponuje Ford w wersji RS500. Auto otrzymało dodatkowy aerokit, do tego bardzo zmodernizowane wnętrze. Jak można się spodziewać, wszystko, aby upodobnić RS do RS500. Zabieg się udał. 

Znajdziemy nowe obręcze aluminiowe, nowy grill, zderzaki, a wszystko jest dopieszczone nakładkami z włókna węglowego. Kolor? Oczywiście czerń! Wnętrzu także bliżej do RS500, niż do seryjnego RS. Alcantara z czerwonymi przeszyciami, dodatki z włókna węglowego oraz wszechogarniający sport.> Jednak najważniejsza zmiana kryje się pod maską, w komorze silnika! Jest to 2,5-litrowy doładowany motor. Ten sam, który w RS osiąga nieco ponad 300 KM, a w limitowanej wersji RS500 generuje aż 350 KM. Wielu twierdzi, że taka moc nie może zostać sprawnie przeniesiona na przednie koła. Jednak nad poprawną trakcją czuwa mechanizm różnicowy od Quaife.  Wszystko zgoda. Tyle, że Anderson Germany szykuje niespodziankę. Jego podkręcony silnik osiąga aż 420 KM! To już daje do myślenia, ponieważ napęd również jest przenoszony tylko na koła przednie. Jak to działa? I czy w ogóle działa? Nie mamy pojęcia...

Poniżej możecie zobaczyć z czym je się "seryjnego" Focusa RS500 i jak wypada na tle Subaru Imprezy STI: