Kelleners Sport wraca do BMW serii 5

Niemiecki tuner Kelleners Sport przedstawił już nam kiedyś zmodyfikowaną "piątkę". Teraz powraca do tego modelu. I to w dobrym stylu. 

Podczas wystawy w Genewie ekipa przedstawi wzmocnioną wersję BMW 5 z pakietem M. Zestaw jest kompletny. Składają się na niego między innymi zmiany w stylistyce nadwozia i wnętrza oraz zwiększenie mocy jednostki napędowej.  Koni mechanicznych będzie nieco więcej. Dokładniej rzecz ujmując o jakieś 20 procent więcej. Dotyczy to zarówno motorów wysokoprężnych, jak i benzynowych. Dla przykładu - dość zachowawcza wersja 520d zamiast seryjnych 184 KM będzie mogła się poszczycić mocą 218 KM. Maksymalny moment wzrośnie z 380 do 450 Nm. Wolicie coś z benzyną we krwi? Proszę bardzo. Model 535i osiągnie aż 367 KM, ze standardowych 306 KM. Nieźle.  Jak wygląda stylizacyjny zestaw bodykitu? Spokojnie, ale stylowo i bez przerysowań. Składają się na niego między innymi nowe zderzaki - przedni i tylny - oraz inny wygląd "nerek". Zmieniono także progi boczne, dodano dyfuzor w tylnej części oraz zamocowano niewielkie, ale funkcjonalne spojlery. Całość dopełniają ciekawe końcówki układu wydechowego (nieco spłaszczone) i oczywiście zestaw obręczy aluminiowych w rozmiarze 9x20 cali z przodu i 10x20 cali z tyłu. Do wyboru jest kilka wzorów felg, w różnych kolorach (grafitowe, platynowe, czarny mat). Wnętrze potraktowano zachowawczo. Znajdziemy w nim nowe nakładki na pedały, dywaniki oraz czarną skórzaną tapicerkę z lepszego materiału z białymi przeszyciami. Gdzieniegdzie spotkamy też logotypy tunera, tak dla pewności, żebyśmy nie zapomnieli w czym siedzimy...