Maserati Quattroporte od MR Car Design - więcej, niż piękno

Każdy fan motoryzacji z pewnością nosi w sercu 5-10 bliskich mu samochodów. Często są to auta, które miło wspominamy, pojazdy rodziców, wiernie służące nam przez długie lata, ale też supersamochody, marzenia, które prawdopodobnie nigdy się nie ziszczą. Mimo, że nawet nie siedziałem w Astonie Martinie DB9 to i tak kocham go całym sercem, tak samo jest z Maserati Quattroporte. To samochód idealny. Prawdziwe Gran Turismo, którym możesz jechać w bardzo długą podróż, podczas której w luksusowym i niesamowicie komfortowym wnętrzu, będziesz cieszyć się każdym zakrętem. Natomiast po skończonej podróży, będziesz co chwila spoglądać przez okno w domu, aby nacieszyć oczy piękną karoserią. Wiem, że są tacy, którzy porównują tył Quattroporte do Daewoo Nubiry sedan. Uwierzcie mi. Gdyby Nubira, była choć trochę podobna do cudownego Maserati, kupiłbym ją sobie, bez zastanowienia. Quattoporte jest idealne, ale znalazła się firma, która zdecydowała się poprawić włoskie cudo w wersji przed face liftingiem. MR Car Design z… Niemiec!Nie martwcie się. Nasi zachodni sąsiedzi nie tknęli nadwozia. Zdają sobie sprawę, że nie są w stanie go zmienić na lepsze. Jedyne modyfikacje widoczne na zewnątrz to 22 - calowe felgi Vossen obute w opony 245/30 R22 z przodu i 295/25 R22 z tyłu. Przyciemniono też szyby i zmieniono końcówki wydechu. Auto siedzi niżej o około 25mm, ponieważ w zawieszeniu zamontowano sprężyny H&R. Na koniec najważniejsze, czyli modyfikacje napędu a właściwie zmiana oprogramowania, która dała przyrost mocy o 30 KM i momentu obr. o 29 Nm.

Jak widać, niewiele udało się poprawić w limuzynie Maserati. Nie mówiłem, że jest idealna?