Mercedes CLS Shooting Brake trafił w ręce Brabusa. Co z tego wynikło?

Dokładnie w sobotę, 6 października Mercedes rozpoczął dostawy swojego nowego modelu - CLS Shooting Brake. Minęły zaledwie 4 dni, a nadworny tuner marki ze Stuttgartu - Brabus, prezentuje swój pakiet modyfikacji dla sportowego kombi z gwiazdą na masce.

Każdy z dostępnych w ofercie silników może zyskać dodatkowy zastrzyk mocy. Od 30 KM do nawet 100 KM w zależności od konkretnej jednostki. Poza poprawkami napędu, każda wersja, która przejdzie przez ręce Brabusa otrzyma autorski wydech z czterema końcówkami, obniżone o 40 mm zawieszenie i pakiet aerodynamiczny. Ten ostatni składa się z dokładek przedniego i tylnego zderzaka, świateł dziennych LED i 20-calowych obręczy ze stopów lekkich, dostępnych w kilku wzorach. Kabina z kolei może być wzbogacona włóknem węglowym lub aluminium. Skórę otrzymujemy w standardzie.Prezentowany pakiet może nie jest specjalnie emocjonujący, ale pamiętajmy, że to dopiero początek. Brabusa stać na dużo, dużo więcej. Na pewno niebawem się o tym przekonamy.