Mitsubishi Lancer Evo VII GSR z Holandii - 400 KM w dobrym stylu

Mitsubishi Lancer Evo VII jest dość rzadkim okazem na holenderskich drogach, więc kiedy nadarzyła się okazja kupna zadbanego egzemplarza z Wielkiej Brytanii, Henry nie czekał długo.

Henry jest członkiem jednego z najbardziej znanych zespołów holenderskiej sceny tuningowej - Streetgasm do czego dumnie się przyznaje m.in za sprawą naklejki na przedniej szybie. Jego Lancer z zewnątrz wyróżnia się pomarańczowymi felgami w rozmiarze 18x9,5 cala, które kontrastują z białym nadwoziem. Oprócz tego na karoserii znajdziemy kilka dodatków z włókna węglowego takich jak przedni splitter, nakładki na progi, lusterka czy dyfuzor.

Zawieszenie wymieniono na jeszcze twardsze BC Racing, które według właściciela jest wystarczająco komfortowe na ulicach Amsterdamu. W układzie hamulcowym zmianie uległy klocki, które zastąpiono odpowiednikami Ferodo oraz przewody hamulcowe - HKS. Jeśli chodzi o napęd zastosowano tu nieco zmodyfikowany dolot, wolny wydech, nową chłodnicę, większe wtryskiwacze i wzmocnione wałki. Efekt? 405KM i 495 Nm z dwulitrowego, doładowanego silnika Mitsubishi.

Wnętrze pozostało praktycznie seryjne. Henry dołożył jedynie wyświetlacz HUD oraz panel pozwalający sterować m.in ciśnieniem oleju i doładowania. Prezentowane Evo jest dumą właściciela. Nie dziwimy się. Przeprowadzone modyfikacje robią bardzo profesjonalne wrażenie. Najważniejsze jednak, że auto nadal zachowało dość cywilny charakter i Henry bez obaw może się nim poruszać zarówno po torze jak i po ulicach.