Nissan Maxima stylizowany na BMW serii 7!

Masz Nissana Maximę, ale marzysz o BMW serii 7? Postępując jak właściciel przedstawionego auta, spełnisz swoje motoryzacyjne pragnienie! Jak? Wystarczy trochę zmodyfikować swój samochód, stylizując go na flagową limuzynę bawarskiej marki. Oprócz tego, można też dodać trochę „odlotu”, aby znajomi zazdrościli jeszcze bardziej… W pokazywanej Maximie pojawił się nowy zderzak przedni a la BMW M3, charakterystyczne „nerki”, reflektory z niemieckiej limuzyny oraz logo BMW na masce. Właściciel Maxi-siódemki na tym jednak nie poprzestał…

Maska jest dzielona i otwiera się na boki, drzwi przednie podnoszą się jak w Lamborghini, a tylne - jak w starym Mercedesie 300SL. Wszechobecne „unoszenie” pojawiło się też z tyłu - klapa bagażnika, ze względu na spory spoiler, otwierana jest za pomocą specjalnie zaprojektowanych zawiasów. Poza tym znajdziemy tu także nowe światła tylne typu „Lexus”, czarne felgi z niskoprofilowymi oponami oraz kilka innych zmienionych elementów. Najprawdopodobniej koszty zakupu auta i jego modyfikacji, przewyższyły wartość nowego BMW serii 7. No cóż…