Porsche 911 GT2 Kubatech - moc ponad wszystko

Zastanawialiście się  kiedyś dlaczego tak mało Porsche 911 jest tunigowanych wizualnie? Każda 911, począwszy od pierwszego modelu  z 1963 roku wygląda niemal tak samo więc zdążyliśmy przyzwyczaić się do jej wyglądu. Porsche to Porsche i nie opłaca się go upiększać, ponieważ nic nie da się już poprawić.

Mocno ingerować w stylistykę 911 to tak jakby próbować zrobić XVIII - wieczne meble ze stolika z Ikei. Nadwozie 911 jest ikoną samochodu sportowego. Poproście dziecko, aby narysowało szybkie auto. Na 99% narysuje coś co będzie przypominać Porsche. Wygląd aut z Zuffenhausen jest tak bardzo zakorzeniony w umysłach większości ludzi, że każda jego poważna zmiana miałaby negatywny skutek. Tunerzy także są tego świadomi. Z tego powodu niemiecka firma Kubatech, która postanowiła wziąć na warsztat 911 GT2 (997), skupiła się głównie na osiągach pojazdu. Zamontowany pod tylną klapą podwójnie doładowany silnik bokser o mocy 523 KM wydaje się być doskonały. Niemcy są jednak narodem dociekliwym i znaleźli rzeczy, które można jeszcze poprawić. Poniżej film z testów na hamowni po pierwszych modyfikacjach GT2, które dały 612 KM:

Zaczęto od turbosprężarek, które zmodyfikowano tak, aby pompowały jeszcze więcej powietrza. Następnie wymieniono katalizator na 200 - komorowy od Cargraphic oraz zmieniono oprogramowanie sterujące silnikiem. Na koniec, zajęto się układem chłodzenia, który w wersji Kubatech będzie miał więcej pracy.Końcowe modyfikacje zakończyły się wynikiem 648 KM i 853 Nm. momentu obr. Niemiecki tuner przyłożył się do pracy, ponieważ, jest to o ponad 100 KM i 200 Nm. więcej niż w serii. Kubatech zapewnia, że przekroczenie 900 Nm. nie byłoby wielkim problemem, ale auto stałoby się bardzo trudne w prowadzeniu.

Tuning 911 GT 2 trwa od 6 do 8 dni roboczych.  Koszt modyfikacji to oszałamiające 23 000 euro. Mimo to, chętnych na pewno nie zabraknie.