Porsche Cayenne Turbo od Mansory

W dalszym ciągu macie mało włókna węglowego w swoim Porsche Cayenne Turbo? Radę na ten stan rzeczy znalazł tuner Mansory. 

Szwajcarski zakład tuningowy zaprezentował właśnie nowy pakiet przeznaczony dla Cayenne Turbo. Najważniejszymi dodatkami, oprócz znacznie podniesionej mocy, jest zestaw z włókna węglowego, którym praktycznie pokryto całe auto!  Panele z karbonu znajdziecie zarówno pod maską, jak w innych miejscach. A jeżeli już jesteśmy w okolicach komory silnika, trzeba nadmienić, że poczyniono tam kilka istotnych zmian. Do seryjnego, mocarnego silnika V8 o pojemności 4,8 litra zamontowano potężniejsze turbodoładowanie, bardziej optymalne doloty, a wszystko wykończono nowym układem wydechowym oraz przeprogramowaniem ECU. Efekt? Z równych 500 KM zrobiło się aż 690 KM!  Nie dziwi, że osiągi poszybowały znacznie w kierunku skrócenia czasów przyspieszeń. Pierwsza setka pojawia się już po 4,4 sekundy, a pamiętajcie, że mówimy o 2-tonowym kolosie klasy SUV. Prędkość maksymalna zwiększyła się z 275 km/h do równych 300 km/h! 

To rzecz jasna nie wszystkie zmiany. Na życzenie można obniżyć auto względem drogi oraz nieco je usztywnić. Zapewni to większą kontrolę podczas jazdy na wielkich 22-calowych obręczach aluminiowych, które nieco przypominają te stosowane w 911-kach z lat dziewięćdziesiątych. Mamy znacznie więcej mocy, która swobodnie może napędzić kilka kompaktów. Mamy też liczne zmiany stylistyczne. Przód otrzymał o wiele bardziej agresywny wygląd, przez dodanie nowego zderzaka o bardziej ostrych kształtach. Wloty są większe, podobnie jak wybrzuszenie na masce w centralnej części. Z boku spotkamy inne progi, a w tylnej części przemodelowany zderzak z wielkim dyfuzorem, ciekawe końcówki układu wydechowego oraz dwa nowe spojlery. Większość elementów wykonano oczywiście z drogiego karbonu. Tuner nie zapomniał też o wnętrzu. Tam także znajdziemy dodatki z włókna węglowego porozrzucane tu i tam, a do tego nową skórzaną tapicerkę (również na kierownicy), iluminację w okolicy drzwi, aluminiowe pedały oraz całą masę emblematów z logo tunera. Cena? Ciężko powiedzieć, bo firma jeszcze jej nie ujawniła. Wiadomo jednak, że będzie to jedno z ostrzejszych Cayenne w ofercie wszystkich tunerów na świecie...