Subaru Impreza z silnikiem V10 - nieekologiczna hybryda

Jaki silnik kojarzy Wam się z Subaru? Oczywiście bokser, co nie znaczy, że japońskie auto z inną jednostką nie może jeździć równie dobrze a nawet lepiej od standardowej wersji.

Pewien właściciel Subaru Imprezy pierwszej generacji (GC) zdecydował się na połączenie elementów ze swoich dwóch ulubionych marek: Subaru i BMW. W ten sposób powstała Impreza napędzana silnikiem V10 pochodzącym z bawarskiej M5 poprzedniej generacji. Moc 507 KM jest tak potężna, że nawet napęd na cztery koła nie jest w stanie sobie z nią poradzić. Auto praktycznie cały czas pali gumę dzięki czemu świetnie nadaje się do jazdy bokiem, co zresztą możecie zobaczyć na filmiku. Niektórzy fani japońskiej motoryzacji mogą czuć pewien niesmak spowodowany zastosowaniem niemieckiego silnika V10 w Subaru. Jesteśmy jednak pewni, że po przejażdżce tym egzemplarzem zmieniliby zdanie. Osiągi Imprezy V10 robią piorunujące wrażenie. 4,7 sekundy do setki oraz 328 km/h ! prędkości maksymalnej. Takie liczby pozwalają przymknąć oko na brak bulgotu boksera pod maską. Z drugiej jednak strony - V10 BMW także nie brzmi najgorzej.