Tuning » Aktualności » Volkswagen Golf IV GTI - nisko, niżej, najniżej

Volkswagen Golf IV GTI - nisko, niżej, najniżej
2012-08-01 - A. Ruciński Tagi: Volkswagen, Volkswagen Golf, Volkswagen Golf GTI, Tuning
Piękno tkwi w prostocie - to zdanie najlepiej opisuje prezentowanego Golfa czwartej generacji. Jego właściciel - Corey Shepherd przeprowadził kilka delikatnych modyfikacji. Przyznajemy, że zrobił to z niesamowitym poczuciem smaku.
Nie oszukujmy się, Golf IV, nawet w specyfikacji GTI nie porywa. Ot zwykłe wozidło, które w serii raczej nie przykuje niczyjego wzroku. No, chyba, że pojedziecie na pierwszą lepsza giełdę, zużyjecie 10 litrów plaka i ozdobicie przednią szybę napisem: "Bezwypadkowy, TDI". Ale takie rzeczy tylko w Polsce. Gdzie indziej, Golf IV nie wzbudza większego zainteresowania, lecz wystarczy kilka delikatnych poprawek, aby stał się prostym i na swój sposób pięknym autem.
Corey Shepherd miał właściwą bazę. Silnik 1.8 Turbo, czarny lakier i trzydrzwiowe nadwozie utrzymane w nienagannym stanie. Wystarczyło tylko zadbać o odpowiednie zawieszenie i felgi. Właściciel zdecydował się na rozwiązanie typu Airride, które pozwala bezproblemowo regulować wysokość jazdy. Do tego piękne, 18-calowe obręcze z dobranym odsadzeniem i auto zyskało na prezencji.
Shepherd poprawił też nieco napęd zmieniając dolot i oprogramowanie silnika, dzięki czemu zwiększył moc do około 200 KM. Czy potrzeba czegoś więcej? Raczej nie. Tak jest idealnie...
Nie oszukujmy się, Golf IV, nawet w specyfikacji GTI nie porywa. Ot zwykłe wozidło, które w serii raczej nie przykuje niczyjego wzroku. No, chyba, że pojedziecie na pierwszą lepsza giełdę, zużyjecie 10 litrów plaka i ozdobicie przednią szybę napisem: "Bezwypadkowy, TDI". Ale takie rzeczy tylko w Polsce. Gdzie indziej, Golf IV nie wzbudza większego zainteresowania, lecz wystarczy kilka delikatnych poprawek, aby stał się prostym i na swój sposób pięknym autem.
Corey Shepherd miał właściwą bazę. Silnik 1.8 Turbo, czarny lakier i trzydrzwiowe nadwozie utrzymane w nienagannym stanie. Wystarczyło tylko zadbać o odpowiednie zawieszenie i felgi. Właściciel zdecydował się na rozwiązanie typu Airride, które pozwala bezproblemowo regulować wysokość jazdy. Do tego piękne, 18-calowe obręcze z dobranym odsadzeniem i auto zyskało na prezencji.
Shepherd poprawił też nieco napęd zmieniając dolot i oprogramowanie silnika, dzięki czemu zwiększył moc do około 200 KM. Czy potrzeba czegoś więcej? Raczej nie. Tak jest idealnie...
źródło: stancenation
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
2
Komentarze do:
Volkswagen Golf IV GTI - nisko, niżej, najniżej
Volkswagen Golf IV GTI - nisko, niżej, najniżej
Toolbox 2012-08-01 22:19
Cóż nie jest najgorzej (bo nie ma na szczęście spoilerów itp.) ale gleba zbyt ostentacyjna. Moim zdaniem zwykłe obniżenie o max 60 mm jest idealnym rozwiązaniem. A co do samej bryły auta to jak każda generacja Golfa najlepiej wygląda prosto i bez zbędnych udziwnień
Podobne: Volkswagen Golf IV GTI - nisko, niżej, najniżej




Podobne galerie: Volkswagen Golf IV GTI - nisko, niżej, najniżej



Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit Volkswagen
Newsletter
Galerie zdjęć