Mercedes klasy S od Lorinser - wizyta u kosmetyczki

Niemiecka firma Lorinser, od początku swojej historii, która sięga lat trzydziestych, była blisko związana z samochodami marki Mercedes. Nie dziwi więc fakt, że oderwana od niej w 1981 roku spółka córka - Lorinser Sports Service zajmuje się poprawianiem pojazdów z gwiazdą na masce. Chociaż wydawałoby się, że najnowsza S-Klasa to limuzyna pełna wdzięku, elegancji i ciężko jej coś zarzucić, to konstruktorzy z Lorinser postawili na mały manicure, mający na celu zaostrzenie ładnie pomalowanych, aczkolwiek lekko przytępionych pazurków. Dlatego też subtelnie przypudrowano aparycję zarówno pod względem stylistycznym, jak i mechanicznym. Nadwozie zostało doposażone w pakiet aerodynamiczno-stylistyczny. Z przodu w oczy rzuca się delikatnie przestylizowany zderzak, a zwłaszcza jego dolna część w okolicach owiewek i świateł do jazdy dziennej w technologii LED. Za mocno nakreślonymi nadkolami znalazły się również sportowe wyloty powietrza. Linia boczna nie została zakłócona, zauważalna jest modyfikacja progu polegająca na delikatnych, dynamicznych przetłoczeniach, blenda nad tylną szybą oraz delikatny spoiler. Oprócz ospoilerowania, z tyłu pojawił się nowy zderzak skrywający cztery kwadratowe końcówki układu wydechowego.Tuning mechaniczny objął wszystkie dostępne jednostki napędowe. Gamę przeróbek otwiera pakiet dla wersji S350 CDI, która dostała zastrzyk 30 KM mocy, jednak sprawa wygląda najciekawiej dla jednostki V12. Zestaw LV 12 Biturbo obejmuje nowe turbosprężarki, nowy układ wydechowy i zmodyfikowany układ zasilania cylindrów razem z kalibracją ECU. Zmiany dostarczają dodatkowe 110 KM, co po zdjęciu blokady prędkości owocuje zatrzymaniem licznika na wskazaniu 330 km/h.Nie zapomniano również o wizytówce wszystkich tunerów, czyli felgach - Lorinser oferuje do wyboru kilka rodzajów felg wraz z ogumieniem. Na szczególną uwagę zasługuje jednak zaprezentowany model RS9 w pokaźnym rozmiarze 10x22 ET35 z oponami 275/25ZR22 z przodu oraz 10x22 ET40 z oponami 295/25ZR22 z tyłu.

W środku powita nas dodatkowa porcja chromu czy skóry z wyszytym logiem tunera, jednak co by nie mówić - w takim samochodzie największą frajdę ma szofer…