Lumma CLR 558 GT, czyli kolejne Porsche Cayenne II

Porsche Cayenne to obok BMW X5/X6 jedno z najczęściej przerabianych aut segmentu SUV. Najczęściej, ale też różnorodnie. 

Tym razem mamy propozycję tunera Lumma Design. Z zakładu w Winterlingen przyjechał całkiem nieźle poprowadzony pakiet. Nazwano go CLR 558 GT. Oferuje zmiany stylistyczne, i to bardzo duże, oraz wzmocnienie jednostki napędowej, niestety niewielkie. Zacznijmy od wyglądu. Większość elementów wykonano oczywiście z włókna węglowego, co jest już w obecnych tuningowych czasach normą. Jednak wygląd tego Cayenne robi naprawdę spore wrażenie. 

Przód otrzymał nowy zderzak, który wyposażono w poziome szczeliny w miejscu wlotu powietrza do chłodnicy, większe wloty po bokach oraz inne światła w dole zderzaka. Postarano się także o nakładki na reflektory i nieco inaczej poprowadzoną maskę z wylotami powietrza.  Z boku spotkamy oczywiście nowe progi o dość ostrych krawędziach, wielkie 22-calowe obręcze aluminiowe o pięciu ramionach i delikatnie, acz widocznie poszerzone nadkola. Tył ma teraz świetnie wyglądające końcówki układu wydechowego (dokładnie trzy) oraz inny zderzak z wmontowanym dyfuzorem. Za nadkolami dostrzec można też potężne wyloty powietrza. We wnętrzu kabiny pasażerskiej zamontowano nową, dwukolorową tapicerkę skórzaną z Alcantary, inaczej zaprojektowaną kierownicę, firmowe dywaniki i nakładki na pedały. Niestety, cały efekt psuje skromna moc, gdyż 3-litrowy silnik wysokoprężny podkręcono do 276 KM, ale doskonale wiemy, że przy takiej masie, to i tak niewiele. Raduje natomiast maksymalny moment obrotowy na poziomie 630 Nm. Całość wygląda bardziej sportowo i zadziornie, niż jest w rzeczywistości...