Tuning  »  Aktualności  »  Daf XF105 "300", czyli ciągnik siodłowy w niekoniecznie spartańskim wydaniu

Daf XF105 "300", czyli ciągnik siodłowy w niekoniecznie spartańskim wydaniu

2012-04-05 - F. Bednarkiewicz     Tagi: Ciężarówki, DAF, Tuning, DAF XF105

Odwołania do najlepszych dzieł współczesnej kinematografii to jeden z najpopularniejszych motywów w tuningu samochodów ciężarowych. Na zlotach ciężarówek praktycznie zawsze można znaleźć kilka maszyn z wymalowanymi postaciami z bajek Disneya, czy obliczami najpopularniejszych gwiazd kina. Nic więc dziwnego, że kiedy w 2007 roku opowiadający o losach bitwy pod Termopilami film „300” święcił triumfy w polskich kinach, Jarosław Repiński już zastanawiał się w jaki można by go przedstawić na kabinie ciężarówki.
Właściciel firmy „Repiński Transport” postanowił szybko przejść od słów do czynów i jeszcze w tym samym roku oddał fabrycznie nowego Dafa XF105 Space Cab „pod pędzel” znanego kościerskiego artysty Łukasza Polaka. Docelowo auto miało rzutem na taśmę podbić zloty samochodów ciężarowych, więc do realizacji planu niezbędna była nietuzinkowa idea, która wyróżniłaby samochód spośród coraz liczniejszej konkurencji.
Z powierzonej pracy pan Polak wywiązał na szczęście doskonale i stworzył naprawdę ciekawą kompozycję. Malunki na kabinie nie składają się z kilku niezależnych elementów rozmieszczonych po różnych stronach pojazdu, lecz z rozmachem przedstawiają jedną konkretną scenę bitewną. Walczące postaci zestawione są na zasadzie kontrastu - lewy bok przedstawia Spartan w jasnych mundurach, podczas gdy na prawym dominują ciemno ubrani Persowie. Dzięki temu w zależności od strony, z której podziwiamy samochód, całość prezentuje się całkowicie odmiennie. Dzięki tym artystycznych sztuczkom każdy centymetr kwadratowy obszernej kabiny stał się częścią ogromnego dzieła sztuki, co skutecznie dodało autu naprawdę wyjątkowego wyglądu.
Bezsensem byłoby przysłanianie tak pomysłowo wykonanego lakieru potężnym „kangurem” i licznymi ramami na reflektory - tutaj znacznie ważniejsze było zachowanie umiaru i wykazanie się pomysłowością. Wystarczyły dwie proste ramy oświetleniowe Kelsa i orurowanie dolnych krawędzi pojazdu, aby podkreślić piękno zmodyfikowanej maszyny. Do tego dołożono aluminiowe felgi Alcoa, ozdobną osłonę podszybia oraz nawiązujący do filmu „300” element specjalny - pokrywę na siodło w kształcie przebitej mieczami spartańskiej tarczy.
Również wnętrze samochodu zostało dopracowane we wszelkich możliwych aspektach i prezentuje się teraz cokolwiek niespartańsko. Standardowe obicia foteli ustąpiły miejsca czerwono-czarnej skórze, która pokryła także deskę rozdzielczą, boczki drzwi oraz dywaniki. W trosce o warunki wypoczynku kierowcy, część sypialną wykończono w nieco inny sposób - tutaj króluje przytulna czerwona alcantarą i elegancko zabudowany sprzęt audiowizualny składający się z wysokiej klasy jednostki centralnej JVC, wzmacniacza i głośników marki Hertz oraz wiszącego nad drzwiami płaskiego monitora.



źródło: foto: Repiński Transport

Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
0

Komentarze do:

Daf XF105 "300", czyli ciągnik siodłowy w niekoniecznie spartańskim wydaniu