"Joker" i "Latający Holender", czyli wyjątkowe DAF-y z Union Transport

Rozmawiając z posiadaczami zmodyfikowanych ciężarówek, często słyszę, że tuning jest w ich przypadku niczym uzależnienie. Zaczyna się od skromnych planów i pracy nad jednym tylko autem, które ma po prostu wyróżnić firmę, aby zaraz po jego ukończeniu planować kolejny, jeszcze bardziej spektakularny projekt. Nie inaczej sprawy miały się w przypadku przedsiębiorstwa Union Transport z Gdańska. To w 2011 roku zaprezentowało wyjątkowego DAF-a XF105 „Latający Holender”, który wzbudził niemałą sensację na branżowych zlotach, natomiast już rok później na bydgoskim Truck&Bus Fair 2012 firma pokazała kolejną perełkę - DAF-a XF105 „Joker”. Oba auta rok po roku zadziwiły wyjątkowymi detalami i ciekawymi rozwiązaniami, przez co należy im się kilka słów opisu. „Latający Holender” to auto nawiązujące do legendarnego statku kapitana Hendrika Van der Decken. Na kabinie DAF-a zagościły wizerunki holenderskiego statku oraz liczne elementy stylizujące nawiązujące bezpośrednio do tematyki morskiej. Za przykład można tutaj podać drewniane wykończenie tylnej części ciągnika, przywodzące na myśl luksusowe jachy oraz podświetlaną diodami trupią czaszkę na przednim orurowaniu. Drewniane dodatki zagościły ponadto także we wnętrzu maszyny, świetnie zgrywając się z obszytymi beżową skórą fotelami.Dzięki takim zmianom auto nabrało iście wyjątkowego charakteru, wyróżniając się z tłumu nawet w najbardziej doborowym towarzystwie. Podobnie sprawa ma się w przypadku DAF-a „Joker”, którego również zaprojektowano z myślą o zadawaniu szyku na zlotach i zadziwianiu ciekawymi dodatkami. Jak sama nazwa wskazuje, auto ma nawiązywać do postaci Jokera, znanego chociażby z filmów o Batmanie.Jak łatwo się domyślić, kabinę maszyny pokryły liczne wizerunki przebiegłej postaci, świetnie komponujące się z czarnym lakierem auta. Dodatkowo maszyna została uzbrojona w komplet dodatków renomowanej firmy Kelsa, dół pojazdu rozświetlił się blaskiem aluminiowych felg i polerowanego zbiornika paliwa, zaś wnętrzu przepychu nadała tapicerka z beżowej skóry.Wszystkie zmiany wykonano ze smakiem, uniknąwszy przesycenia dodatkami, dzięki czemu „Joker” zaczął wyglądać równie elegancko co „Latający Holender”. Obie maszyny tworzą razem bardzo ciekawą kompozycję, reklamując firmę Union Transport na drogach całej Europy i ciesząc swoich właścicieli świadomością posiadania jednych z najpiękniejszych ciężarówek w kraju.