Tuning » Aktualności » Straż Piwna - ugasi każde pragnienie

Straż Piwna - ugasi każde pragnienie
2012-02-22 - F. Bednarkiewicz Tagi: Dodge, Ciężarówki, Straż pożarna
Poznańską piwokawiarnię „Proletaryat”, miejsce wyróżniające się wystrojem rodem z najlepszych lat brutalnego socrealizmu, od kilku lat reklamuje wóz strażacki Dodge D500 z 1968 roku. Poruszający się pod szyldem „Straż Piwna” pojazd kryje w sobie wyjątkowo ciekawe modyfikacje - miejsce zbiornika na środek gaśniczy zajęły beczki z piwem, a sprzęt do gaszenia pożarów zastąpiono instalacją do walki z pragnieniem.
Opisywany Dodge wyprodukowany został w Stanach Zjednoczonych jako podwozie pod zabudowę na zamówienie szwedzkiej straży pożarnej. Wykonane z drewna szoferka oraz zabudowa gaśnicza powstały już w Skandynawii, co miało na celu maksymalne dopasowanie do wymagań miejscowego odbiorcy.
Za Bałtykiem Dodge służył aż do 1991 roku, kiedy to nasi północni sąsiedzi postanowili przekazać maszynę Polakom i auto trafiło do Ochotniczej Straży Pożarnej w jednej z podgrudziądzkich gmin. W 2004 roku polscy strażacy wystawili auto na licytację w ramach Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Maszynę zakupił przedsiębiorca ze Świebodzic, który po zaledwie kilku miesiącach odsprzedał wylicytowane auto Sławomirowi Cichockiemu, właścicielowi „Proletaryatu”.
Samochód był wówczas w bardzo złym stanie i przed wprowadzeniem wszelkich modyfikacji pan Cichocki musiał przeprowadzić także zabiegi restauratorskie. Część drewnianych belek w podłodze była przegnita, silnikowi wyraźnie brakowało mocy, a w gaźniku zagnieździł się mech. Wymienione zostały m.in. kompletny układ wydechowy, sprzęgło oraz przewody wysokiego napięcia. Po zastąpieniu przegniłych belek nowymi, odnowione zostało także nadwozie - położony został nowy lakier, odnowiono chromowane detale oraz zaopatrzono auto w komplet szyldów „Protetaryat” oraz „Straż Piwna”.Celem przystosowania Dodge’a do nowej roli, największe zmiany zaszły w tylnej części pojazdu. Po usunięciu sprzętu gaśniczego wygospodarowano miejsce na nawet trzydzieści beczek z piwem. Połączono je z dwoma kranikami schowanymi za szerokimi drzwiami na tylnej ścianie zabudowy. Odkręcenie każdego z kraników skutkuje uruchomieniem strumienia ciemnego lub jasnego piwa marki „Proletaryat”. Jest to trunek produkowany na zamówienie piwokawiarni przez lokalny browar „Czarnków”.Dodatkowym smaczkiem są tabliczki z hasłami propagującymi bezpieczeństwo rodem z PRL-owskich fabryk, którymi ozdobiono miejsce dystrybucji piwa. Aby ułatwić promocję trunku na festynach oraz targach piwnych, na dachu „Straży Piwnej” zamontowany został megafon ze wzmacniaczem, przy pomocy którego do stoiska „Proletaryatu” przyciągnąć można nawet najbardziej niezdecydowanych amatorów piwa.Kolejnym krokiem było przygotowanie pojazdu do dłuższych wypraw. Spartańska konstrukcja mająca pełnić rolę fotela kierowcy zastąpiona została fotelem z prawdziwego zdarzenia wymontowanym z Mercedesa G-Wagen, a do podsufitki przykręcono radio z odtwarzaczem plików MP3. Dopracowania wymagała także wątpliwa ekonomika pojazdu. Benzynowa, widlasta ósemka o pojemności 5,2 litra oraz mocy maksymalnej 317 koni mechanicznych zapewniała co prawda doskonałe osiągi, lecz spalanie na poziomie 25-30 litrów było „nieco” zbyt kosztowne.Pan Sławomir zakupił więc amerykańską instalację gazową IMPCO, która doskonale radzi sobie z silnikami o tak dużej pojemności. Dzięki tej modyfikacji Dodge stał się znacznie tańszy w eksploatacji, a jednocześnie nie przestał uczyć pokory właścicieli Volkswagenów Passatów TDI startująch obok na światłach.Kupno takiej wiekowej, amerykańskiej ciężarówki to nie tylko inwestycja w reklamę „Proletaryatu”, ale także realizacja pasji Sławomira Cichockiego. Pan Sławomir jest prawdziwym miłośnikiem pojazdów z duszą i w jego stadku znaleźć można także m.in. dwa zwane „ogórkami” autobusy Jelcz 706RTO, zabytkowego Fiata 125p, czy typowy, amerykański autobus Blue Bird. Po okolicy pan Cichocki porusza się natomiast pojazdem nieco mniejszym - swoją ulubioną czarną Wołgą.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Straż Piwna - ugasi każde pragnienie
Podobne: Straż Piwna - ugasi każde pragnienie



Podobne galerie: Straż Piwna - ugasi każde pragnienie


Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit Dodge
Galerie zdjęć
Newsletter